Lewa Flanka

Qba · Wysłany: Pon 14:05, 08 Mar 2010 Temat postu: Zakupy klubowe

Czołem,
tak jak wspominałem w klubie mamy parę złociszy w klebie, które możemy przeznaczyć na zakup czegoś fajnego.
Stąd też propozycje:
system skirmishowy? planszówki?
Czekamy na propozycje i liczę na wiele wnoszącą Wink

dyskusję.

PanBoryS · Wysłany: Pon 14:09, 08 Mar 2010 Temat postu:

jak już wielokrotnie wspominałem jestem wielkim zwolennikiem Necromundy. jako że nie mamy odpowiednich makiet;/, popieram pomysł zakupienia jakiegoś skirmish'a (najlepiej futurystycznego;)

pozdrawiam B

Qba · Wysłany: Pon 14:21, 08 Mar 2010 Temat postu:

Z futurystycznych systemów poza Necromundą podobnież fajny jest Warmachine. Kielczanie chwalą i w to grają. Starter figurek to około 100zł (do potwierdzenia). Necromunda jest fantastyczna ale bez specjalnych (i dorgich) makiet nie poradzimy. A jeśli chodzi o makiety to niech Pani G. napiera ze stołami WFB - mimo wszystko WFB pozostaje głównym systemem Smile

Gunnila · Wysłany: Pon 14:43, 08 Mar 2010 Temat postu:

Jeżeli chodzi o makiety do systemów opierających sie na wykorzystaniu terenu typu Mordheim, Necromunda, warmaster, to niestety jeżeli miała bym się tego podjąć, było by to dość drogie. I na pewno nie postawię makiet futurystycznych przed battlem - po prostu sklejenie opakowania z danonków, jajka niespodzianki i płyty CD z 4 rurkami do napojów mi nie leży.
Poza tym, nie jestem jedyna w klubie. Podjęłam się zrobić stoły do battla (wygląda na to, że starczy mi zajęcia na cały rok Razz

), niech ktoś inny zajmie się pozostałymi projektami.

A co do funduszy klubowych IMO figuraski do innych systemów nie, i tak każdy musi mieć swoją armię. Stawiała bym na coś podobnego jak "sabotażyści" - planszówko/karcianki angażujące większą ilość osób, szybkie, bez wkładu własnego.

Mintor · Wysłany: Pon 15:13, 08 Mar 2010 Temat postu:

Hmmm, a jakby taki powrót do przeszłości. Masę kartonu i mortheima?
A fundusze przelać w planszówki?

Qba · Wysłany: Pon 15:30, 08 Mar 2010 Temat postu:

Ok, jeśli zbierzecie grupę na Mordheima to nie ma sprawy - ale musicie porobić sobie makiety po domach. Planszówki są realne bardzo.. coraz bardziej Wink

Val Dee · Wysłany: Pon 17:28, 08 Mar 2010 Temat postu:

Hmmm... skirmish to dobry pomysł ale w razie czego można by było wybrać też munchkina Very Happy

Misiek · Wysłany: Pon 20:16, 08 Mar 2010 Temat postu:

O Munchkinie słyszałem wiele dobrego, popieram. Ogólnie jestem za kupieniem jakichś relaksacyjnych planszówek, niż pchaniem się w systemy wymagające wkładu pieniężnego.

Qba · Wysłany: Czw 15:15, 11 Mar 2010 Temat postu:

Widzę, że dyskusja delikatnie mówiąc się nie klei. Dużo ogólników, mało wypowiedzi. Jeśli nie dojdziemy do porozumienia to całość kasy przeznaczamy na materiały na stoły i schluss.
Podsumowując wcześniejsze propozycje:
1. Munchkin
2. relaksacyjne planszówki
3. planszówko/karcianki

Val Dee · Wysłany: Czw 17:15, 11 Mar 2010 Temat postu:

hmmm munchkin to zasadniczo gra karciana Razz

tylko, że taka z jajem

Bajbus · Wysłany: Czw 18:50, 11 Mar 2010 Temat postu:

munchin jestem za Smile

Gunnila · Wysłany: Czw 21:38, 11 Mar 2010 Temat postu:

wszystkie 3 propozycje gites Smile

jakieś konkretne tytuły oprócz Munchkina?

Bajbus · Wysłany: Czw 22:36, 25 Mar 2010 Temat postu:

Zamówienie się kroi do Cytadeli jeśli ktoś jeszcze jest chętny to zapraszam. Dajcie znać Mintorowi

Mintor · Wysłany: Czw 23:18, 25 Mar 2010 Temat postu:

hmmm... a może część funduszy przeznaczyć na tereno kreację?
Nikt tego nie proponował, ale jakby walnąć 1-2 planszówki a za reszte kupić materiały na makiety.

Qba · Wysłany: Czw 23:38, 25 Mar 2010 Temat postu:

poniekąd zostało tak postanowione..