Lewa Flanka

[Val Dee]

Skoro piątek mi odpadł to może ktoś się zmierzy w sobotę?

O godz. 12 - w samo południe!

[zieleniak]

Przyjmę wyzwanie Val Dee

[Val Dee]

Gramy do ligi oczywiście?

[zieleniak]

Oczywiście

Gdybyś mógł przynieść fiksy ;p

[Val Dee]

Dziękuję z grę - bitwa była po prostu epicka.
Wylosowaliśmy scenariusz meeting engagement i oboje na tym straciliśmy bo mój hellcannon i bsb weszli dopiero jako posiłki a zieleniaka oddział blood knightów i ghuli.
I powiem tak - kto pierwszy wylosuje wystawianie ma przewalone w tym scenariuszu :/
I jak ktoś nie wierzy w kawalerię to niech się wystawi na szarżę oddziału krwiożerczych wampirów - na szczęście moje działo społowiło ich jednostkę.
W każdym bądź razie - do walki doszło bardzo szybko i szczęście leżało po mojej stronie - gdyż już np w pierwszym rzucie na Oko Bogów Choseni dostali warda na 4+
Niestety dopchałem ich do walki dopiero w 3/4 turze - jak już mój oddział warriorów wart ponad 400 punktów poległ (co prawda mocno uszczuplając grave guardów).
Pod koniec na stole został tylko oddział ghuli, a z mojej strony działo piekielne, ołtarz bitewny i społowiony oddział wybrańców. Żaden z postaci się nie ostał - co pokazuje jak krwawa była bitwa.

Skończyło się wynikiem 13:7 choć pewnie gdyby w kluczowym momencie zieleniak nie rzucił na wiatry magii dwóch "1" byłoby inaczej

Jeszcze raz dziękuję na krwawą i ciekawą bitwę